Nic nowego

poniedziałek, 6 stycznia 2014
data:post.title
Na samym początku dziękuję serdecznie za życzenia i  każdy jeden komentarz , który dostałam od Was w poprzednim roku. Komentarze są naprawdę miłe i napędzają mnie do działania. Nie robiłam żadnych podsumowań, a nie przepraszam , jedno zrobiłam, mianowicie od września, odkąd mam nowy rower zrobiłam nim dokładnie 520 km, nie wiem czy to dużo , czy to mało ale ja jestem bardzo dumna z siebie, chociaż zdradzę ,że jazda rowerem sprawia mi ogromną frajdę i cieszę się , że nie ma jeszcze śniegu i jakkolwiek to zabrzmi jeszcze nie zakończyłam sezonu rowerowego:) a może rozpoczęłam już nowy? Nie ważne , ważne że rower jest eksploatowany i niech tak zostanie jak najdłużej.

Skończyłam kolejny color affection , tym razem w wersji :
1. BabyAlpaca Silk Drops kolor 1760 taki beżowy
2.Baby Merino Dropsa kolor 24 ten lodowaty błękit
3 Baby Merino Dropsa kolor czarny




Do kompletu powstała kolejna Sea beanie . Użyłam włóczki Debbie Bliss casmerino aran w przepięknym kolorze stalowoniebieskim nr to 300205 . Szal uległ pewnym modyfikacjom jest zbliżony formą do szalika , ale i tak jest długi na dwa metry.



Modelka ta sama co ostatnio, chociaż teraz nie obyło się bez przekupstwa


I tutaj mój nieudolny autoportret, chociaż czapka była najważniejsza;)

Nie wiem ,czy pisałam , ale casmerino aran jest fantastyczna włóczką do roboty , mięsista , miękka na prawdę warto nad nią się zastanowić , chociaż przy dość "intensywnym" użytkowaniu , niestety robią się na niej tak nie lubiane przeze mnie kuleczki. Nie mniej jednak bardzo lubię tę włóczkę i obok riosa jest ona moją ulubioną.

Byliśmy dziś w lesie. Dziwna to pogoda w styczniu , chociaż ja nie narzekam . Mimo tego w lesie i tak jest pięknie , zobaczcie sami:




 Zbliżamy się do celu naszego spaceru
 I na koniec Ona , królowa naszego regionu Czarna Hańcza
Przepraszam za jakość zdjęć , robiłam je z aparatu córki na włączonym jakimś tam trybie i zdjęcia dopiero po "wywołaniu" pokazały swoją jakość.

 Czy wiecie jak zająć dzieci na jakiś czas?  Jeszcze w poprzednim roku  kupiłam w Lidlu taki fajny domek z kartonu do pomalowania. Zabawy z nim miał każdy z nas.


Jak widać dom ma nawet komin :)


Tu radosna twórczość.
Domek jeszcze pewnie postoi na środku salonu przez parę dni , zanim zostanie do końca zamalowany i dopóki się nie znudzi dzieciom. Gdy my śpimy koty urządzają w nim zabawy , aż dywan fruwa, tu Lilka zaczaja się na niego , dla niepoznaki udając , że nic ją to nie obchodzi , ale gdy domek pojawił się na podłodze zrezygnowała nawet z drzemki na swoim ulubionym fotelu.
Ma oko na wszystko co się dzieje:)

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie wszystkich życząc pomyślności w tym Nowym 2014 Roku. 
Wiola.

10 komentarzy

  1. Czapka bardzo ładna. Szal też fajny, ale modelka najpiękniejsza.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
    M

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ważne przekupstwo... ;-) Najważniejsze, że Twoja cudowna modelka zechciała pozować.
    Komplet rewelacyjny. Cudne kolory.
    Autoportret bardzo udany :-)
    Zdjęcia w lesie piękne!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojjj wiem jak to jest jak chce się zrobić zdjęcie dziecku własnemu :D Przekupstwa też stosuję ;)
    I dodam, że z wiekiem niechęć się zwiększa :/
    Komin mnie totalnie powalił kolorystycznie i też taki kcę!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna czapa i świetny kolor!
    Bez przekupstwa to czasem nie da rady ;-) W końcu modelki też dostają wynagrodzenie, a Twoja modelka to pierwsza klasa.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. aaaaaaaaa! to moje?!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o rowerek to z moim ślubnym na ten temat można pogadać:) Właśnie planuje kupić trzeci rower dla siebie :) Piękne zdjęcia , szczególnie te w lesie z tą poświatą:) [Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Szal i czapka świetne, a modelka w pełni zasłużyła na nagrodę za pozowanie :)
    Przepiękne zdjęcia - bardzo fajnie uchwyciłaś promienie słoneczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. dziękuję! :D już mam i nie zawaham się użyć ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny szal! Piękne połączenie kolorystyczne ;-))
    Zdjęcia też bardzo interesujące ;-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudna modelka, no i czapa wraz z kominem na niej :) Musiałaś się narobić tworząc te warkocze, ale efekt bardzo mi się podoba ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń