Zrób ze mną pisankę

sobota, 19 marca 2016
data:post.title



 Jak tam przygotowania do Świąt Wielkanocnych? Szalejecie, czy raczej podchodzicie do tego ze spokojem:) Nie wiem, czy lubicie malować pisanki, bo ja tak. Chociaż w tym roku postanowiłam zrobić to troszkę inaczej. Zapraszamy Was razem z najmłodszym twórcą i pomocnikiem do wspólnej zabawy. Do wykonania powyższej pisanki potrzebne będą:


Gałązki z baziami, klej Magic, nożyczki, mech, styropianowe jajka. Na początku obrywamy puchate pąki z gałązek, musi być ich dużo. 



Potem oklejamy jajko (my zaczęłyśmy od dołu, dodałyśmy jeszcze mech).


 Pamiętajcie by układać pąki węższą częścią do góry. 



Myśmy rozkładały tę pracę na kilka razy, aby wcześniej przyklejone bazie zdążyły się "umiejscowić". 
Za jednym zamachem zrobiłam jeszcze pisankę, którą każda dziewiarka powinna sobie zrobić:) 


Do owijania użyłam włóczki Drops delight w dwóch kolorach i kleju magic. Żeby ułatwić sobie sprawę, można owijać z dwóch stron, ładniej to będzie wyglądało i wygodniej będzie się robiło.


Tutaj nasz dzisiejszy urobek:)



Prawda, że ładnie się prezentują:)) Jeżeli macie dzieci, które lubią prace plastyczne, to jest to świetna zabawa, ćwicząca przy okazji cierpliwość i motorykę małą. Gorąco polecam, my się świetnie bawiłyśmy. 

A jutro zapraszam na ciąg dalszy naszych porannych działań dekoratorskich, do zabawy użyłyśmy jeszcze mchu:))



Tym wpisem zaczynam serię "Zrób ze mną", dziewiarsko też będzie, oby starczyło tylko czasu:))

Pozdrawiam serdecznie, życząc miłej soboty:))

Wiola

19 komentarzy

  1. Pomysłowe są Twoje pisanki. Jeszcze nigdzie takich nie widziałam.
    Czekam na ciąg dalszy strojenia :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Skutki strojenia już za momencik już za chwileczkę:) Pozdrowienia:)

      Usuń
  2. Świetne jest takie puchate jajko! Chyba bym je ciągle miętoliła w dłoniach. *^v^* Można by jeszcze obkleić jajko piórkami, w hurtowniach pasmanteryjnych są niedrogo całe paczuszki piórek w różnych kolorach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Piórka też były:)) Pudło kupiłam całe, oczywiście niebieskie:)) Uściski:)

      Usuń
  3. genialny pomysl . Jeszcze uszka i jest puchaty kroliczek .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Królik jest świetnym pomysłem, może spróbujemy? Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Bardzo oryginalne pisanki, ale najważniejszy jest czas wspólnie spędzony z córcią:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Młodsza zdecydowanie odziedziczyła po mnie ciągoty do rękoczynów, obie świetnie się bawiłyśmy:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Jejku! Jak przepysznie wyglądają! Aż chciałoby się je zjeść :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pomysł z tymi "kotkami" na jajkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sobie pomyślałam:) oprócz pięknego wyglądu są niezwykle miłe w dotyku:) Jakby się uparł, to mogłyby zastąpić... kota:))) Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Wow! Pisanka z Bazi? Jestem pod wrazeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna ta pisanka z bazi! Super pomysł i wykonanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Kocie" pisanki są wspaniałe. Życzę kolejnych "przyjemnych" pomysłów ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł! I widać, że świetna zabawa. A zabezpieczacie jakoś te jajeczka z bazi aby nie zawilgotniały? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Nie niczym nie zabezpieczyłam, miejmy nadzieję, że nic im się nie stanie:))

      Usuń