Doodler, cudak wreszcie doczekał się zdjęć :)

wtorek, 7 sierpnia 2018
data:post.title
           Doodler to jest taki projekt, który albo podoba się bardzo, albo ze zdziwieniem patrzymy na ten Twór i zastanawiamy się na fenomenem jego popularności. Ja należę do osób, które uwielbiają ten projekt i kwestią czasu było tylko to, kiedy będę mogła go zrobić. Znalazł się czas, znalazły się chęci i znalazła się cudowna nitka. I oto jest Doodler w całej swojej cudacznej okazałości.


Chustę robi się w kilku etapach i potrzeba na nią aż trzech kolorów włóczki. Ja robiłam ją z cudownego Tweedu od Nellie's Fibers (klik)  Całość wyszła sporych rozmiarów a miękkość nitki sprawia, że z przyjemnością nosi się ją na plecach. 


Ilość technik może przytłoczyć początkującą dziewiarkę, mamy tu i rzędy skrócone, i ażur i warkocze, ale wzór jest bardzo czytelnie rozpisany, bez niepotrzebnych rozwinięć, naprawdę bardzo polecam każdemu, aby sprawić sobie tak oryginalny dodatek do swojej garderoby:) 


Przyjrzyjmy się zachwycającym szczegółom.










Na ramionach też wygląda bardzo dobrze, z dumą stwierdzam, że to był dobrze spożytkowany czas, gdy chusta powstawała.




Jeszcze kilka zdjęć






I jeszcze jedna owijka :)




Dane Techniczne:

Wzór: Doodler (klik)
Projektant: Stephen West
Druty: 3,5
Włóczka: Single Tweed Nellies'Fibers (klik)
Kolory: Brudny róż, ametyst, fiolet

Mam Wam do pokazania jeszcze jedną chustę z sesji z Anią, mam nadzieję, że nie trzeba będzie długo  czekać na zdjęcia. Dziękuję serdecznie za komentarze pod poprzednim postem i do szybkiego napisania.

Wiola

8 komentarzy

  1. Piekna, jak taki cudny motyl, kolorki przesliczne:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdę mówiąc, ja mam problem z tą chustą. Nie bardzo mi się podoba. Natomiast twoje zestawienie kolorystyczne bardzo mnie urzekło i zaciekawiło. Teraz nie jestem już na nie z tym projektem:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z projektami Westa tak jest niestety, mi wiele jego projektów też się nie podoba, ale spora część jest bardzo oryginalna i co najmniej warta zachodu:) Pozdrawiam Cię serdecznie:)

      Usuń
  3. Jak wachlarz w te dni! Cudne kolory i zdjęcia. Pozdrowienia ślę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje prace wkraczają jak dla mnie w technologię NASA... po prosto obłęd

    OdpowiedzUsuń
  5. Zatkało mnie.... W życiu takiego arcydzieła nie zrobię...

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Wiolu wyplecione. Do tego te zdjęcia - ach i och :-)

    OdpowiedzUsuń