Co zrobić z pozostałą włóczką, która została po właśnie skończonym projekcie? W co zamienić przysłowiowe resztki i ostatki w ilościach mikro? Zamykając ostatnie oczka w chuście , [(którą niedługo tu pokażę jak Szef pozwoli:)] widząc dwa smętne kłębuszki postanowiłam je przerobić na pasującą do chusty czapkę. Z racji tego, że włóczka była typu fingering, a ja jestem straszny zmarźlak, postanowiłam przerabiać nitkę podwójnie. Z efektu jestem bardzo zadowolona, a czapka wraz z chustą stanowi nieodłączny element mojego aktualnego "wizerunku":)
Czapka tą przełamałam moją zupełnie niezrozumiałą awersję do ściegu francuskiego. Sama do dzisiaj nie rozumiem co od niego chciałam? Na paski wręcz jest najlepszy. Jego podwójność , a co za tym idzie włóczkożerność sprawia, że dzianina jest niezwykle mięsista, miękka i ciepła. Ot Amerykę odkryłam!
Na koniec jeszcze kilka ujęć z chustą , której niestety nie mogę pokazać w całości, jednak mogę zaprezentować ją jak pięknie otula się wokół szyi i harmonijnie współgra z czapką:)
Znak czasu:)))
Dane techniczne:
Wzór: Z głowy:)
Włoczka: Filcolana arwetta i własna farbowanka:) Obie przerabiane podwójnie.
Druty: 3.5 ; 4 ; 4.5
Zużycie: Resztki, bliżej nieokreślone:)
Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze pod poprzednim postem, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i kończę ten pisany w szaleńczym tempie post na kolanie:))) Chciałam dziś zamieścić post a to jest jedyna chwila, gdy mogę to zrobić , mimo tego iż jedną nogą jestem już za drzwiami:))
Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze pod poprzednim postem, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i kończę ten pisany w szaleńczym tempie post na kolanie:))) Chciałam dziś zamieścić post a to jest jedyna chwila, gdy mogę to zrobić , mimo tego iż jedną nogą jestem już za drzwiami:))
Wiola
Niby zwykła czapka, a jaka niezwykle piękna!!! Idealnie do ciebie pasuje:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie w niej wyglądasz. Czapa jest super.
OdpowiedzUsuńJak widać resztki są bardzo przydatne:) Fajne kolory:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna czapka a chusta zapowiada się fantastycznie: garter i frędzelki :) Nie mogę się doczekać prezentacji i wzoru, bo ostatnio na to właśnie mam ochotę!
OdpowiedzUsuńProsta najlepsza! A jak jeszcze użyłaś Wiolu swojej farbowanki, to już miodzio! Uwielbiam Twoje zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńChusta i czapka tworzą śliczny zgrany duet :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle świetny komplecik jak dla mnie ! Bardzo mi się podoba, piękne zdjęcia :) Idealne do Magzynu o Modzie lub craftu :)
OdpowiedzUsuńNiezwykła(!!!) ta zwykła czapka.
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet! choć chusty nie widać w całości :) świetnie dobrane kolory:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie w niej wyglądasz .Piękne fotki .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńNie dość że ślicznota to ślicznie dzierga i sliczne zdjęcia ma i śliczny plener.....zazdraszczam!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowny komplet :-) Idealny!
OdpowiedzUsuńCzapka wspaniała - pasuje do Ciebie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Nie wiem jak wygląda chusta, ale jestem pewna, że bez tej "zwykłej" czapki, była by nieskończona ;)
OdpowiedzUsuńZestaw doskonały :)
Pozdrawiam :)
Wiola, Ty nawet z "zwykłej" czapce wyglądasz olśniewająco :)
OdpowiedzUsuńWiola ekstra czapa!!! rewelacyjny pomysł z tymi paskami. Super w niej wyglądasz !:)
OdpowiedzUsuńCzapki z francuza są cudowne :) Ostatnio też taką popełniłam i też w paski ;) Może niedługo się zmobilizuję i skrobnę jakiegoś posta ;) Czapka wyszła super, i fajnie w niej wyglądasz. Masz piękny komplet :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Marta
Ładna prosta czapa. Idealne wykorzystanie resztek.
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie od dołu jest obłędne. Nie mogę przestać się gapić! :-)
Kolory świetnie ożywiają czarną kurtkę! *^o^*
OdpowiedzUsuńO! Myślałam intensywnie nad jakąś czapką dla mnie i chyba o taką mi chodziło! Tylko jaśniej potrzebuję... Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet! Czapka wyszła naprawdę świetna! Niby prosta, a prezentuje się znakomicie! Bardzo podoba mi się kolorystyka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)