W związku z testem , który zawładnął mną na całego i dzięki , któremu wyobcowałam się zupełnie, i nic prawie nie przeczytałam, oprócz dokończenia "Kompozytora burz" ( kto nie czytał nic nie stracił ) , dziś chciałam Wam zaprezentować chustę, błękitną jak kanion Verdon , gdy tylko kupiłam włóczkę, od razu kolor jej skojarzył mi się właśnie z tym miejscem, z niesamowitym odcieniem błękitu, jaki miałam okazję podziwiać na żywo.
Wzór mimo tego iż nie wygląda na trudny jest wymagający, ze względu na to , że kształt liścia nadawany jest nie dzięki dwóm oczkom na raz w odpowiednią stronę i analogicznie narzutom, ale poprzez warkoczyk z dwóch oczek .
Przyznam się szczerze, że dziergając ją nie wierzyłam w jej potencjał i nie spodziewałam się czegoś co mnie zachwyci, aż do momentu odpięcia szpilek z blokowania, pomyślałam tylko "WOW!" , naprawdę warto było się męczyć!
Dziś zabieram Was do miejscowości Smolniki z najsłynniejszą chyba panoramą Suwalszczyzny - tu niezbyt widoczną, jest to miejsce, które "grało" w Panu Tadeuszu A.Wajdy, miejsce które miało odtworzyć piękno Ojczyzny , za którą tak tęsknił A.Mickiewicz.
Chustę dziergałam z cieniutkiej, pięknie zjeżdżającej z drutów Baby Silkpaca od Malabrigo. Wcześniej dziergałam chustę o podobnym składzie i grubości z Dropsa, i powiem szczerze , że to nie była moja włóczka, chociaż wiem, że dziewczyny ją lubią, mnie oczywiście podgryzała, i dlatego przeżyłam wielkie , pozytywne rozczarowanie Baby Silkpacą , gdyż jest ona tak delikatna, że nie chce się jej ściągać z pleców, ba jestem nawet skłonna do niej wrócić, jeżeli natchnie mnie znowu na cieniznę.
Słów kilka o samym wzorze, najlepsza frajada, to to , że jest to wzór darmowy , chociaż miałam problemy przy ostatnich 19 rzędach, które są absolutnie moją własną inwencją twórczą, nic mi się tam nie zgadzało , ani liczba oczek ani liczba poszczególnych , powtarzanych sekwencji wzoru, no po prostu nic, nie wiem , czy jest to moja wina, czy wkradły się tam jakieś błędy we wzorze, może ktoś będzie robił tę chustę , to mnie oświeci. W każdym bądź razie, cieszę się , że wybrnęłam jakoś i chustę zakończyłam.
Efekt końcowy powalił mnie na kolana, nie mówię , tylko tak, żeby samą siebie pochwalić, ale jestem naprawdę zadowolona nie tylko z włóczki , ale i z samego wyglądu chusty,( chociaż mam ich zdecydowanie za dużo i chyba zacznę puszczać je w świat:))
Na koniec widok ze smolnikowego zbocza .
Dane techniczne:
Wzór: Goldmarie Sue Berg
Druty: 4 i szydełko do zamknięcia oczek
Włóczka: Malabrigo Baby silkpaca kolor Bobbyblue
Zużycie: 66 gramów, nie wiem jak to przeliczyć na metry ale zużyłam motek i kawałek drugiego.
Jak wiecie wciąż pochłania mnie testowy sweterek, w tej chwili będę zabierała się za dekolt, więc już niedługo będę mogła go zaprezentować. A poza tym czekam z niecierpliwością na publikację Nelumbo i momentu, gdy zarzucę pierwsze oczka na druty:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Wiola.
Ja jestem mało chustowa, ale podziwiać uwielbiam! I Twoją będę podziwiać właśnie:). Pięknie wykonana chusta, uwieczniona na cudownych zdjęciach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dzięki:) Ja przez chusty nauczyłam się dziergać na drutach, tak bardzo chciałam je mieć:))
UsuńChusta - piękna, niewątpliwie milusia, ale te zdjęcia... o rajusiu, przepiękne! Ktokolwiek je robił doskonale wie, w jaki sposób wyeksponować piękno dziergadła, modelki oraz otaczającego tła zachowując przy tym pełną harmonię!
OdpowiedzUsuńNie wiem jakie Ty tam miałaś problemy z ażurem na dole chusty, ale wybrałaś rozwiązanie idealnie komponujące się z całością :D
To ja się jeszcze pogapię z maślanym wzrokiem..
Mam nadzieję, że Małżonek, bo to on jest autorem zdjęć, wróci do swojego starego hobby, zawsze mnie nęciła ta torba pełna fotograficznego dobra, tak stała bidulka w kącie , teraz znowu w użyciu, sama bardzo lubię robić zdjęcia i często podbieram mu aparat, ale to mój chłop jest w tej dziedzinie mistrzem, może da mi kilka lekcji, pozdrawiam:)
UsuńŚwietna sesja zdjęciowa, a chusta oczywiście prześliczna ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAleż śliczna ta chusta, i cudowny kolor. Oczu nie mogę od niego oderwać :)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja, zdjęcia nr 4 i 7 to moi faworyci.
Ja robiłam szal z Lace Drops i też mnie podgryza :/
Dzięki:) A już myślałam, że w kwestii dropsowego lace coś sobie uroiłam, a jednak! Pozdrawiam:)
UsuńNo i się zakochałam....
OdpowiedzUsuńJak mogłaś mi to zrobić...????
Z jednej strony - mam mnóstwo chust...
Z drugiej strony - mam idealną włóczkę na tą chustę ;-)
Troszeczkę zniechęciłaś mnie tym zakończeniem, bo boję się, że polegnę...
Ale Twoje zdjęcia zachwyciły mnie totalnie.
I co mam zrobić...? Proszę o wsparcie....
Pozdrawiam serdecznie.
Czemu miałabyś sobie nie poradzić? TY? Wprawdzie notatek nie robiłam , bo po prostu robiłam z tzw. buta, ale spróbuj, może błąd był z mojej strony, nie wiem, po prostu spróbuj, będę Cię duchowo wspierać:))))
UsuńKochana Wiolu, kończę schemat C i chyba wiem, dlaczego Ci nie wychodziło. Jak jesteś ciekawa, napisz do mnie - katarin74@gmail.com
UsuńPozdrawiam serdecznie.
To ja powtórzę za resztą - cudowna sesja!!! Chusta ma obłędny kolor i ciekawy wzór, zakończenie idealnie sie komponuje , może dopisz swoje i opublikuj? ;) Wyglądasz tak że oka od Ciebie nie można oderwać :) Przyrody jak zawsze nie komentuję bo zdjęcia mówia same za siebie. Ściskam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zachęcona swym sukcesem (hihi) następną chustę stworzę sama, włóczkę już na nią mam, wzór kłębi się w głowie od dawna , nawet mam nazwę! jestem nienormalna:))) Pozdrawiam i czekam teraz na Twoje Nelumbo:))))))
UsuńOch, Boże... mnie powalają Twoje zdjęcia na tej sesji... Wyglądasz oszałamiająco :)
OdpowiedzUsuńJejku , dzięki:)) Fotograf się przysłużył:)
UsuńSesja jak zawodowa plus panorama i mozna zapomniec co mialo sie obejrzec jako najwazniejsze :))) Piekna chusta i wazna wiadomosc , ze nie gryzie .
OdpowiedzUsuńTwój komentarz szczególnie podbudował mego Małżonka, dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńBardzo podoba mi się i wzór i kolor Twojej chusty. Okoliczności przyrody cudowne, bardzo lubię jeździć w tamte strony.
OdpowiedzUsuńA ja z kolei nie mam chust, bo rozdalam hahaha
Dzięki:) Następnym razem jak będziesz , daj znać , pokarzę wszystkie najpiękniejsze zakamarki , jak własnej siostrze, której nie mam hihi, pozdrowienia:)
UsuńInwencja twórcza w wydaniu ażurowym... Szczęka mi opadła!
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna! Kolor cudowny! Aż zazdrosna jestem ;)
No i jeszcze plenery!
Pięknie!
Dzięki:) Plenerów faktycznie sama sobie zazdroszczę, pozdrawiam:)
UsuńZacznę od widoków. Wychodzi na to, że Suwalszczyzna bardzo by mi się spodobała. Byłam tam jako dziecko, niewiele pamiętam. Chusta zaś jest niebiańska, bardzo delikatna, doskonale skonstruowana i bardzo dostojna w swej naturze. Jestem pod wrażeniem jej wykonania. Poza tym pasuje Ci ten kolor. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Lubię swoje miejsce na Ziemi, jeżeli ktoś nie lubi masy turystów, hałasu , to jest to jak najbardziej miejsce dla niego, możliwość pojechania , jak ja to mówię " w przestrzeń" zajmującą zaledwie 5 minut jazdy rowerem, rekompensuje mi wszystkie przeciwności losu z którymi przyszło mi się zmierzyć, i dopóki mnie to cieszy i zachwyca, to wiem , że wszystko jest OK:)
UsuńPrzecudnie!!! Wspaniale wyglądasz, chusta też cudna, a zdjęcia zapierają dech!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńJejuniu! No po prostu jak weszłam na Twojego bloga, to poczułam się jak w bajce - piękne widoki, cudne wręcz, piękna chusta - w moim ukochanym kolorze, zdjęcia piękne, modelka piękna, jej! Naprawdę ślicznie wyszła ta chusta. Ja swoją dalej robię, hura! Może skończę wreszcie kiedyś...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Dzięki, w spotach reklamujących mój region wypisane jak byk , "Suwalszczyzna - kraina jak baśń" i tu się z tym zgodzę:) Chustę rób, no gdzie byłaś jak Cię nie było? Pozdrawiam:)
UsuńAsiu, przepraszam Cię za pomyłkę, pomyliłam się z odpowiedzią, wszak przecież nigdzie się nie wybierałaś, pozdrawiam:)
UsuńCudowna chusta i masz rację,że jesteś nią zachwycona. Zdjęcia piękne!!!Pozdrawiam ciepło:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja również ślę pozdrowienia:)
UsuńMnie efekt koncowy tez powalil na kolana. Uwielbiam po prostu i brak mi slow. Ide cwiczyc robienie na drutach, bo pali mi sie, by cos tak cudownego umiec sobie zrobic. Pozdrawiam Wiolu. Beata
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Druty naprawdę nie są takie straszne:)
UsuńFantastyczna chusta... I kolor i wzór i wykonanie... Zdolniacha :)
OdpowiedzUsuńJa też właśnie dzięki chęci posiadania chust ażurowych wzięłam się za druty.
Szczerze gratuluję :)
Dzięki:) chwytając za druty po raz pierwszy nie sądziłam, że mnie to tak pochłonie, pozdrawiam:)
UsuńFajne zdjęcia Zosieńko :-) Szczególnie te z podskokiem :-)
OdpowiedzUsuńChusta bardzo ładna.
Dzięki:) Sesja bez podskoku się nie liczy:))))
UsuńOd czego by tu zacząć hmm, bo wszytko piękne: piękny wzór, włóczka i sama chusta też cudeńko. Piękne widoki, piękna kobieta i piękne zdjęcia. Wiola pojechałaś po bandzie ( w pozytywnym sensie). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Jolu! Pozdrawiam:)
UsuńPiękna chusta, zwiewna, delikatna i ma piękny kolor... A zdjęcia plenerowe cudne! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne:)
UsuńBardzo ładna chusta motyw liści jest zachwycający:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Liście rzeczywiście są wyraziste, pozdrawiam:)
UsuńKolor jest obłędny a chusta zachwycająca. Aż chciałoby się ten wzór od razu narzucić na druty! Bardzo Ci w niej do twarzy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola
Dzięki Olu! Może spróbujesz?
UsuńŚlicznie wyszła! I końcówka jak dla mnie najlepsza właśnie, kiedy wchodzi już ta siateczka przy brzegu :)
OdpowiedzUsuńWłóczka jest super- też się nią zachwycam, ale spruć musiałam do zera jakiś czas temu chsutę i czeka sobie teraz na swoją kolej ponownie. :p
Krajobrazy boskie... zazdroszczę...
No i tego fotografa... ah. Żeby mi kto takie śliczne zdjęcia porobił...
Dzięki serdeczne! Życzę Ci abyś znalazła odpowiedni wzór dla niej, choć wiem jaki to mozolny proces:)
UsuńChusta przepiękna, a Ty wniej wyglądasz bosko. Okoliczności przyrody urzekają, aż chciałoby się tam pojechać. Sesja zrobiła na mnie duże wrażenie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) A to zaledwie mały wycinek tego co mam na co dzień, (mam na myśli oczywiście okoliczności przyrody) i bardzo to doceniam, pozdrawiam:)
UsuńPiękna chusta, piękna Ty, cudowna sesja i bardzo urokliwe widoki. Będę dopraszać się o więcej tak cudownych zdjęć. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Masz jak w przysłowiowym banku:) ja uwielbiam dziergać , Małżonek robić zdjęcia, a razem kochamy Suwalszczyznę , teraz razem możemy połączyć nasze pasje, pozdrawiam:)
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńFantastyczna chusta, świetny kolor.
Gratulacje dla Męża za wspaniałe zdjęcia i fotogeniczną Żonę :-)
Aż zachciało się pochodzić po łąkach i pagórkach, cudnie :-)
Dziękuję za odwiedziny.
Z pozdrowieniami
Monika
Dziękuję:)
UsuńJakie cudne cudeńko! Napracowałaś się bardzo, ale jaki efekt! Bardzo, ale to bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńJakie zdjęcia! Ja poproszę więcej takich z wykrokiem. :D
OdpowiedzUsuńTakie wpisy jak Twoje są bardzo motywujące - aż chce się coś robić, nawet mimo tych ostatnich rzędów.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję! Zdjęcia z wykrokiem będą na pewno mój Małżonek uwielbia je robić, a ja skakać:)
UsuńTwoja wersja chusty bardziej mi się podoba niż oryginał :) Zdjęcia są cudnej urody :) Mieszkasz w bardzo pięknym mijscu Polski :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Dzięki! Pozdrawiam:)
UsuńPrzepiękne-nie wiem ,co bardziej? Widoki,chusta,modelka? Wszystko układa się tu w piękną całość. Będę do Ciebie zaglądać ,bo tak tu miło i pięknie. Zapraszam też do siebie. Gosia
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zapraszam serdecznie , co podać ? Kawkę , herbatkę? Pozdrawiam:)
UsuńCo za zwiewność, delikatnośc i elegancja w jednym! Chyba sama też muszę jakąs chustę dziergnąć... W przerwie między ogoniastym:) Poza tym uważam, że powinnaś zostać "Ambasadorką Suwalszczyzny":) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dagmara
wloczkowefikumiku.blogspot.com
Dziękuję! Ja po prostu kocham swą Małą Ojczyznę, a ona za każdym razem mi się odpłaca niezapomnianymi wrażeniami i estetycznymi , i emocjonalnymi, pozdrawiam:)
Usuńno i gdzie będzie nam piękniej niż na Suwalszczyźnie:).... cudne widoki w tych Smolnikach !!!!!....chusta, a szczególnie kolor zapiera dech w piersiach..... widać całą delikatność i zwiewność chusty oraz ślicznie się prezentujecie na zdjęciach !!!!! Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Uściski ślę:)
Usuńno i gdzie będzie nam piękniej niż na Suwalszczyźnie:).... cudne widoki w tych Smolnikach !!!!!....chusta, a szczególnie kolor zapiera dech w piersiach..... widać całą delikatność i zwiewność chusty oraz ślicznie się prezentujecie na zdjęciach !!!!! Pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńJeeej ale chusta. Mocno, bardzo mocno kusi mnie jakaś fajna chusta (jeno umiejętności na razie brak :( ). Listeczki bardzo lubię... Się nakręciłam :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj , wzór naprawdę nie jest trudny, pozdrawiam:)
UsuńPiękna ta chusta,piękne widoki,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchusta idealna - zdaje mi się, wygląda obłędnie, a Twój opis sprawia, że chusta niesie ze sobą taki klimat i jeszcze ta piękna sceneria (i to moejsce, gdzie można docenić polskie krajobrazy) - świetnie
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja już może mało obiektywna jestem , ale ilekroć wracam z urlopu, nawet krótkiego , i widzę te swoje pagórki, to aż mnie ściska i zawsze ryczeć mi się chce ... ze szczęścia, przyciąga mnie tu niesamowicie, pozdrawiam:)
UsuńPięknie :)) Masz nosa do wybierania wzorów i odpowiedniej włóczki :) Widoki cudowne! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńSylwia dziękuję:)
UsuńKapitalna chusta! Jest piękna! ;-)) Wspaniałą scenerię wybrałaś dla niej ;-))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
UsuńChusta ogromnie mi się podoba - te wędrujące oczka obramowujące motyw i całokształt :) A zdjęcia w urzekających plenerach dech zapierają. Wyszła Wam znakomita całość...
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Chusta faktycznie zrobiła psikusa i niczym Kopciuszek po przemianie zachwyca oko swoim pięknem, mama mi mówiła , że w rzeczywistości ta chusta jest jeszcze piękniejsza i że zdjęcia , mimo całego kunsztu fotograficznego , nie oddały rzeczywistego obrazu, i ja jej przytakuję, chociaż nie wiem, czy porwałabym się znowu na ten sam wzór, duża zasługa w tym też tej wspaniałej włóczki, pozdrawiam:)
UsuńCudna Ci ta chusta wyszła, choć ja w takich nie chodzę, potrafię stwierdzić co ładne, a TO na pewno jest!
OdpowiedzUsuńKiedyś sobie też wydziergam chustę, tylko za cholerę nie wiem jaką mam zrobić, by do mnie i lopapeysa pasowała... Gratuluję Wiolu, jesteś wszechstronna, to chusta, to czapka, to Loappeysa... :)
Pozdrawiam najserdeczniej!
Dzięki:) Nie uwierzysz , ale też zastanawiałam się nad taką chustą i myślę, myślę i myślę ,coś na pewno z tego myślenia będzie, do inspiracji posłużą mi Twoje cudowne zdjęcia, pozdrawiam:)
UsuńChusta - cuuudna! Sesja zdjęciowa - wspaniała! A widoki - genialne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna i wyjątkowa chusta :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne :)
Piękna mgiełka, piękne zdjęcia, piękna włóczka, piękna modelka ;) Super!
OdpowiedzUsuńCudna ta Twoja chusta i kolor taki jak lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta Wiolu.Piękne zdjęcia na tle cudnych plenerów. Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńWooooooooow!!! Zdjęcia są zachwycające! Chusta - niesamowita - tak jak myślałam! A to co piszesz o włóczce sprawia, że muszę jej spróbować. W lace'ach mam tak nikłe doświadczenie, że w zasadzie żadne, więc pora to zmienić ;) No i gratulacje za samodzielne zakończenie wzoru! Zapiszę go sobie na "za kilkanaście lat", bo teraz przez tę końcówkę jest kompletnie poza moim zasięgiem :(
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, jak dodasz opis jak ją zrobić to spróbuję bo nigdy nie miałam okazji. Piękny plener i zdjęcia, dla mnie jesteś osobą pozytywnie zakręconą i tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta. Trudno od niej wzrok oderwać.
OdpowiedzUsuńpiękna:)) świetne zdjęcia...i u mnie chusty wysypują się z szafy:))
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńnie wiem doprawdy czemu trafiłam do Ciebie tak późno :)
Co prawda bloguję od bardzo niedawna ale jednak.
Chusta piękna. Modelka piękna i Suwalszczyzna piękna.
Bardzo lubię ten moment, w którym kończę przyszpilać chustę i już wiem, że będzie dobrze.
Z mokrej meduzy przeobraża się w motyla.
Pozdrawiam znad morza
No masz, ta chusta skradła mi serducho i stoi w kolejce do wykonania. Piękna jest :)
OdpowiedzUsuń