Kagami

     Jak nie piszę to nie piszę , a jak już zacznę, to postów przybywa z dnia na dzień. A tydzień jeszcze się nie skończył;) Jak wiecie walczę ze swetrem. Gdy byłam w dość trudnym momencie , a mianowicie podczas prucia sławetnego kołnierzo-listwy i byłam już bliska załamania, trafiła mi się okazja testowania czapki dla naszej koleżanki Amanity (klik) , która spadła dla mnie niczym manna z nieba. Mogłam sobie w spokoju zmienić włóczkę na inną  i nie oglądać znowu tej samej co od miesiąca na mnie się patrzy , mogłam zmienić druty na ciut grubsze i w ciągu dnia powstała czapeczka pod tajemniczą nazwą Kagami Hat. 

      Wzór miły , łatwy i przyjemny. Każdy z podstawowymi umiejętnościami dziewiarskimi bez problemu poradzi sobie z tym projektem. 

Wzór jest tak rozpisany, że w zależności co kto lubi, może sobie zrobić czapkę bardziej dopasowaną, lub luźniejszą i z większą ilością powtórzeń sekwencji wzoru , co  da nam ładny zwis z tyłu , jeżeli ktoś , tak ja lubi "krasnalkowe" czapki.

 Kolejną rzeczą wyróżniającą się , oprócz pięknego , strukturalnego zygzaka, jest ściągacz. W sumie nic odkrywczego, ale wygląda zupełnie inaczej niż "tradycyjne" oczka k1p1 i bardzo mi się spodobało, na tyle bardzo , że zapewne zaowocuje to bezczelnym zerżnięciem patentu przy robieniu kolejnych czapek:) 

Cichy, bardzo ruchliwy i bardzo roześmiany uczestnik sesji:)) Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać , żeby nie zamieścić tych zdjęć:))

Przyznaję się szczerze i bez bicia, że mocno powstrzymywałam się przed kolejnym zalewem zdjęć, swoją drogą nie uwierzycie ile można zrobić zdjęć czapce:) 

Dane techniczne:

Wzór: Kagami Hat (klik)  dostępny na Ravelry

Autorka: "Amanita" Agata Mackiewicz (klik)

Włóczka: Malabriogo Rios kolor Teal Feather

Zużycie: 0.7 motka

Druty: 3.5 i 4.5

Dziękuję Agacie za możliwość testowania czapeczki , taki miły przerywnik odstresował mnie zupełnie i poza praktycznymi zastosowaniami po prostu  ładnie prezentuje się na głowie:) Naładowana pozytywną energią mogę teraz ze zdwojoną mocą stoczyć ostatnią (mam nadzieję) zwycięską bitwę ze swetrem:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:)))))

Wiola.