Drobiazgi

poniedziałek, 24 października 2016
data:post.title
Dzień dziś taki paskudny, za oknem leje, więc postanowiłam dać znak że żyję:) Październik powoli ma się ku końcowi, a na blogu cisza. Jak cisza to znaczy, że sporo się dzieje:) Dosłownie. Zaczął się już najprzyjemniejszy okres w życiu każdej dziewiarki i w końcu można wyciągnąć z szafy wszystkie wełniane swetry oraz rozpocząć produkcję wszelakich akcesoriów na skalę masową:)



W pierwszej kolejności powstała czapeczka i spodenki na sesję noworodkową. Czapeczka z Cotton Merino Dropsa, a spodenki z Cashmerino Aran Debbie Bliss




I jeszcze jedna urocza czapeczka tym razem z Riosa od Malabrigo. Miała być z uszkami:)



Tutaj z Michałem, wysłużonym misiem mojej córki, bez którego od czterech lat nie ma spania :)


Młodsza zapragnęła podobną czapeczkę, więc z tego oto uroczego motka Malabrigo Chunky powstała wersja dla niej.




Krótka sesja poranna przed przedszkolem:)




Non stop coś tam mam na drutach, nie umiem już chyba siedzieć i nic nie robić, druty zawsze są ze mną. Mam sporo rzeczy, które przetestowałam, ale wciąż czekam na pogodę i czas, aby wiele czynników złożyło się naraz by można było zrobić jakieś zdjęcia. Taki stosik już czeka.


Z niebieskiego precla powstała grubaśna czapa


 a z różowego robi się właśnie druga rękawiczka





Chusta z poprzedniego posta zblokowana czeka na odrobinę światła.



Wzór na czapki znajdziecie tu (klik) i tu (klik) 

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Wiola.
 

23 komentarze

  1. Piękne wszystko. Szczególnie chusty zapowiadają się niezwykle smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Już za momencik już za chwileczkę, niech tylko przestanie padać:))

      Usuń
  2. Czapka z uszami cudna! Też chce:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne rzeczy wychodzą Ci spod drucików. Czapka z uszami jest cudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Czapka z uszami chyba podoba się wszystkim bez względu na wiek:)))

      Usuń
  4. Niebieski gruby precel jest piękny. Ciekawa jestem jak wygląda przerobiony.
    Jak to jest, że co roku dziergamy tyle akcesoriów jesienno zimowych i ciągle okazuje się, że "brakuje" nowego ;)? Cały w tym urok! Jakie to przyjemne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100%, dzianinek nigdy za wiele i dobrze, że potrafimy z nitki stworzyć wszelakie formy, i te małe i te duże:)) Niebieski, to zdecydowanie mój faworyt w tym zestawieniu, pięknie oddał wszystko co najlepsze w tym projekcie:))

      Usuń
  5. Mi kolega ostatnio powiedział "Winter is comming, co tam masz na drutach?" Świetne te drobiazgi. Czapki z uszami są przeurocze. Cudowne włóczki pokazujesz nie umiem wybrać, który precel ładniejszy. Nie mogę doczekać się chusty.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Aura wyjątkowo nie sprzyja wyjściu na zewnątrz, o zdjęciach nie wspomnę, precle rzeczywiście wyjątkowej urody, niebieski wyjątkowo pięknie wpasował się w projekt:)) Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Mmmm... Piękna i dorodna kolekcja:)
    A ja męczę moje UFOki w bólu i cierpieniu;)))
    Pozdrawiam serdecznie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) O moich ufokach lepiej nie wspominać:) Pozdrawiam również:)))

      Usuń
  7. Oprócz pięknych przedmiotów, zachwycam się, jak zawsze, zdjęciami.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieje się :). Czapeczki z uszkami cudowne, patent na uszka zgapię bo dotąd robiłam "pełne". Preceli zauroczyły kolorystyką. Rękawiczki sama bym chętnie takie ubrała. W drobiazgach lubię to, że jeden wieczór i już mogę dojrzeć uśmiech na twarzy obdarowanego :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny dorobek :-) Już się nie mogę doczekać, kiedy wszystko pokażesz...
    Czapeczki z uszkami cudowne! Twoja córcia wygląda w swojej prześlicznie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładne rzeczy ;) uszatki fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś tak same melanże masz na drutach :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Fiu, fiu, niezły dorobek :) Świetne wszystko ale spodenki... są megaśnie fajne. No po prostu czad.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uroczy ten komplecik do sesji noworodkowej :) W ogóle przepiękny stosik Ci wyrósł.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tu czapeczka, tam chusta, gdzieś obok rękawiczka! Szalona kobieto!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej podoba mi się supeł (jak byłam mała, to mama wiązałam mi taki na chustkach, ja córce też)i uszka.

    OdpowiedzUsuń