Zapach ziemi po deszczu.Petrichor.

niedziela, 10 maja 2015
data:post.title

Zapach ziemi po deszczu:) Petrichor , tak nazywa się najnowszy projekt Hani Maciejewskiej, który miałam przyjemność testować. Powiem szczerze , że nazwa mi się bardzo spodobała , chociaż dowiedziałam się o niej zupełnie niedawno , bez konsultacji z Hanią, więc mam nadzieję , że dobrze odczytałam co poeta miał na myśli:) Żeby nie przedłużać od razu zapraszam do obejrzenia zdjęć. Pogoda niezwykle wietrzna, wokół było czuć petrichor, bo u nas co chwila popaduje, więc mam nadzieję, że oddaliśmy choć trochę klimatu na zdjęciach. Dziś wspinamy się na najsłynniejszą "górę" Suwalszczyzny - Cisową Górę.




Zaczynamy "mozolną" wspinaczkę. Trochę wieje, wszak jesteśmy w "górach"



Dobrze, że jest w co się wtulić.


 
Im wyżej , tym więcej się dzieje, można na przykład unieść się w górze :) Takie cuda tylko na Suwalszczyźnie





Osiągnęliśmy półmetek,już można zauważyć , że nasz trud opłaci się i na szczycie będzie można obejrzeć piękne widoki. Odpoczywamy chwilkę i napawamy oczy widokami.



Wreszcie,  po mozolnej wspinaczce osiągnęliśmy szczyt:)




Pogoda typowo górska , jest zimno i wieje porywisty wiatr:)




 
Nie można było swetra puścić z rąk i chyba wiatrowi też się spodobał...





... bo udało się mu go ze mnie bezczelnie ściągnąć:)



 
Ale nie oddam go, jest tylko mój:) 


Opuszczamy już strefę gór wysokich, zostawiamy za sobą niezapomniane widoki




 
i udajemy się na pięknie ukwiecone łąki w dolinie. Mamy przecież maj.






Oto dowód , że kieszeń jest sprawna i w użyciu:)




Można w końcu wystawić ryjek do słońca:)






I trochę szczegółów.






Ostatni obrót


 
A kto jest taki szczęśliwy?





Ja! Jest wiosna, wszystko kwitnie , pachnie, ćwierka i  jest tak pięknie! Do tego nowy sweterek! (wprawdzie trochę po terminie, co mi się pierwszy raz zdarzyło, mam nadzieję, że zostanie mi to zapomniane i wybaczone)



Dane techniczne:
Włóczka: Debbie Bliss Cashmerino Aran kolor 300205
Zużycie : 11 i pół motka
Druty: 4 i 5.  

W rolach głównych wystąpił on
Patrichor





 W pozostałych rolach:
Góra Cisowa 256 m n.p.m. (wystająca spoza mgieł - zdjęcie z przepastnego archiwum Małżonka)




Wiatr i mleczaki przy niewielkim udziale statysty i operatora :)

 

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za krzepiące wpisy pod poprzednim postem. Powoli wracam do pionu, Młodsza na razie chodzi do przedszkola już czwarty dzień(!) , ja odsypiam , coś tam dłubię, wprawdzie w żenującym tempie, ale zawsze dłubię, więc będzie dobrze:)

Wiola:)

P.S.Dziś drugie podejście z zamieszczeniem posta, blogger fiksuje i ucina jakość zdjęć, mam nadzieję, że teraz będzie to do oglądania i zdjęcia będą wyraźne , bo pierwotnie są ostre jak żylety, jednak po wrzuceniu na bloggera tracą na jakości:(
P.S2. Niestety nic nie dało się zrobić, zdjęcia wiele utraciły na jakości , ale nie wiem co z tym zrobić, blogger sam decyduje o tym jak to ma wyglądać, także niestety to nie jest to:( Zdjęcia w znośnej rozdzielczości do podglądnięcia na moim koncie na ravelry (klik)

70 komentarzy

  1. Wiolu u Ciebie jak zawsze: udzierg, zdjęcia i Ty - wszystko piękne. Bardzo podoba mi się kolor sweterka. Ładnie wyglądasz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, dziękuję:) Kolor w rzeczywistości jest stalowo niebieski, bardzo fajny:)

      Usuń
  2. Bardzo udany projekt Hani -jak wszystkie .A ty go pięknie wykonałaś .
    Wszystko sprawia że sweterek jest na prawdę godny podziwu.
    Pozdrawiam Wiolu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Tak , zgadzam się, projekty Hani są wyjątkowe:)

      Usuń
  3. Cudowne zdjęcia. Pogratuluj mężowi - świetny z niego fotograf!!
    Sweter jest w cudnym kolorze. Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudnie! Zakochałam się w tej górze i zazdroszczę Ci takich widoków, zdjęcia przepiękne. A sweterek trochę zaskakujący, robiony chyba od góry prawda? I ta fikuśna kieszonka dopełniająca całość po prostu super!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, dziękuję:) Sweterek robiony od góry , całkowicie bezszwowo, kto by tam się dzisiaj bawił w zszywanie:) Wszystko jasno i klarownie, nie miałam żadnych problemów ze zrobieniem go:)

      Usuń
  5. A u mnie mniszki już są dmuchawcami, ale to pikuś przy pięknym Twoim nowym sweterku. Jest niesamowity, a poza tym na Tobie wygląda pięknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję:) U nas zwykle opóźnienie 2-3 tygodnie, mlecze dopiero zaczęły kwitnąć, ale taki klimat, wszak to "góry":)

      Usuń
  6. Wspaniała sesja zdjęciowa! Widoki piękne, sweter oczywiście też i pasujecie do siebie idealnie :). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fason zdecydowanie mój ulubiony i kto wie czy nie zrobię ale moja lista rzeczy do dziergania się rozrasta zamiast skracać:)) Piękny kilo włóczki wybrałaś:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, dziękuję:) Lista i u mnie coraz dłuższa:) Przy nadarzającej się okazji spróbuj zmierzyć się z nim, pięknie leży i jest idealny na chłodniejsze dni:)

      Usuń
    2. Miałam na myśli piękny kolor:) A wzorek przeskoczył trochę wyżej na liście:) pozdrawiam

      Usuń
  8. Nie wiem o co chodzi z tą jakością zdjęć, bo u mnie wszystko wygląda rewelacyjnie i aż dech zapiera! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, może się naprawiło? Nie wiem, Małżonek twierdził i podawał cyfry z wielkością zdjęć i rzeczywiście były wielkości znaczka pocztowego:( Może to tylko na naszych komputerach? Nie wiem:( Jednak cieszę się, że u Ciebie w porządku, chociaż ja widzę u siebie piksele, ale może ja za bardzo dążę do perfekcji ze wszystkim? Trza mi wyluzować:)

      Usuń
  9. Śliczny kolor swetra , zdjęcia są rewelacyjne , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie zdjęcia są w jak najlepszym porządalu! Piękna Ty i te widoki zapierające dech w piersiach. All prima sort ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sweter już widziałam ;-) Ale sesja jak zawsze SUPER!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, dziękuję:) Może w końcu uda nam się razem gdzieś wyskoczyć:)

      Usuń
  12. Cudowna sesja, ale to przecież u Ciebie standard:-) Sweterek iekny. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eluś:) Dziękuję:) Pozdrawiam również i witam z powrotem:)

      Usuń
  13. Piękna i sesja, i góra, i modelka, no i jaka dzianina! o wiośnie nie wspominając :D
    Wioluś, nie wiem czy to o to chodzi, ale ja ostatnio odkryłam, że miałam włączoną automatyczną edycję zdjęć (ale ja mam konto w g+, nie na bloggerze) i po jej odkliknięciu zdjęcia zaczęły w końcu wyglądać tak, jak przed wrzuceniem na bloga, może tu jest pies pogrzebany?
    Zjawiskowo się prezentujecie, piękny projekt (znów brawa dla Hani!), urocze detale sprawiają, że nie można od Was oderwać oka, może i dłużej dziergałaś, ale warto było czekać :D Śliczny!
    i cieszę się, że nastrój masz już lepszy :D Oby tak dalej!
    Ściskam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Mam szczęście do wspaniałych projektantek:) Asiu, (kolejny raz) ratujesz mnie:) Dziękuję:) Jak nadworny informatyk i fotograf w jednej osobie wróci z wyprawy rowerowej to popatrzy, może rzeczywiście to tutaj jest pies pogrzebany? Buziak w czółko:)

      Usuń
  14. Wiola jak dobrze widzieć, że u Ciebie wszystko w najlepszym porządku :)
    Sweterek piękny a zdjęcia, hm .... przepiękne :)
    Serdeczności ślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, dziękuję:) Na szczęście idzie ku lepszemu, jednak dziergam zdecydowanie mniej:)

      Usuń
  15. Ja widzę piękne ostre zdjęcia. I sweterek w cudownym kolorze! *^o^* Kieszonka w ściągaczu mnie kompletnie zaskoczyła... ^^*~~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asia, dziękuję:) Tak sobie pomyślałam przez chwilę, że może już czas dla nas na okulary, wszak do czterdziestki coraz bliżej, hihi, jeśli tylko my widzimy rozmyty obraz:) Pozdrawiam:)))))

      Usuń
  16. W Twoim wykonaniu i w Twoich pieknych plenerach jak zwykle:UROCZO!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne fotki. I jak dla mnie ostre :) Sweterek fajny, w pięknym kolorze. Super, że u Ciebie wszystko w porządku. Trzymam kciuki za Młodą!
    Pa, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Całe szczęście że ostre:) Marta, trzymam się mocno ziemi , Młodsza też obiecała, że już nie będzie więcej chorować, więc już teraz nie może być inaczej , jak tylko dobrze:)

      Usuń
  18. Śliczności! Hania robi wspaniałe projekty, zresztą nie jedyna :) Rozmnażają się te Perfekcyjne projektantki........ ale to dobrze, bo dziergasz jak szalona i ja mam wtedy czym oczy nacieszyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Podziwiam każdego kto rozpisuje swoje wzory, to jest niewyobrażalnie ciężka praca, wszystko po to, abyśmy my potem bez problemu mogły zrobić coś samemu:)

      Usuń
  19. Sweter swetrem (wiadomo, projekt Hani ;-), kolor włóczki cudny), ale jak jeszcze trochę pooglądam Twoje zdjęcia, to chyba z w tym roku w wakacje obiorę kierunek na Suwalszczyznę. Byłam tam raz i czuję niedosyt, w dużej też mierzę dzięki Twojemu blogowi. W pięknym zakątku naszego kraju mieszkasz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie zapraszam:) Wprawdzie infrastruktury turystycznej brak, ale dla mnie to na plus, bo jeszcze jest kilka dzikich miejsc , chociaż to niestety się zmienia, ale wyciszyć się można:)

      Usuń
  20. Co za wspaniałe krajobrazy! Przepraszam...wspaniały sweter na tle cudnych okoliczności przyrody ;) Brawa dla Hani za kolejny cudowny projekt i dla Ciebie za jego wspaniałą wersję. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Teraz wiesz jak się czuję ilekroć jadę za miasto, czasami z wrażenia odbiera mi mowę, serio:)

      Usuń
    2. Wiem i zazdroszczę ;)

      Usuń
  21. Bajeczne, bajeczne to wszystko! Zaczynam się zakochiwać, w Twoich pracach, Twoim pozowaniu, zdjęciach, które robi Twój fotograf!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy serdecznie:) Ot tam od razu pozowanie:) Idziemy, ja stoję , się nie ruszam , czasami podskoczę, a Małżonek trzaska fotki:)

      Usuń
  22. Wiolu - uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia i zdjęcia Twoich sweterków! Ten wyszedł przepiękny i wiem, ze go zrobię i nawet wiem, z jakiej włóczki. Jest idealny i do spodni, i do sukienek :) Widoki śliczne,malownicze... Ja, żeby coś takiego pooglądać, muszę wyjechać z miasta. I wtedy nie mogę nacieszyć oczu zielenią i kolorowością kwiatów!
    Miłej niedzieli!!!!!
    Asia
    PS. Już czekam z niecierpliwością na kolejny Twój wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, dziękuję:) Mam nadzieję , że kolejny wpis będzie szybciej niż się spodziewasz, chociaż mało dziergam, to mam jeszcze kilka nieobfoconych rzeczy, więc wszystko jest możliwe:) Uściski:)

      Usuń
  23. Cudo ! Strasznie mi się podoba ten sweter. Od jakiegoś czasu szukam odpowiedniego wzoru na taki większy cardigan i może w końcu znalazłam idealny :) Widoki zapierające dech w piersiach.
    Cieszę się, że powoli wracasz do formy :))
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne wykonanie , świetny kolor... napatrzeć się nie mogę:)....zdjęcia i sceneria jak zawsze perfekcyjne, no ale przy takiej modelce nie może być inaczej:) ... mam Rios na Wink od Hani, no ale nie wiem czy nie zmienię na ten projekt tak bardzo podoba mi się Twoje wykonanie:)..... Dobrze, że zdrowotnie coraz lepiej, oby tak dalej:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, dziękuję:) Winka też planuję zrobić, ale może jak zrobi się chłodniej:)))

      Usuń
  25. Cudny sweterek :-) Przepiękny kolor i cudny fason - ślicznie w nim wyglądasz :-)
    Wspaniałe widoki...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wzór od początku mi się podobał, ale twoja wersja w niebieskościach jest super! Zdjęć już nawet nie komentuję :)
    Fajnie, że życie Ci wraca do normy :) zdrówka dla was wszystkich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, dziękuję:) Wszystko się zaczyna układać, jest cieplej Młodsza mniej choruje, my więcej na podwórku, jak ona nie choruje , to i ja mam więcej czasu na wszystko , no i przede wszystkim śpię w nocy:)

      Usuń
  27. zakochałam się w tym swetrze :) mrrrr

    OdpowiedzUsuń
  28. Fantastyczny chabrowy , marzenie - super widoki ! Pozdrowienia !

    OdpowiedzUsuń
  29. Violu,zdjęcia zapierają mi dech w piersiach-szczególnie te z polem mleczy (takiej ich ilości jeszcze nie widziałam). A sweterek jest wspaniały i zapisuję go na długą listę "muszę to mieć"!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Teraz wszystko wokół wygląda zjawiskowo, mleczaki są szczególnie urokliwe, bo jako pierwsze zakwitają w tak ogromnych ilościach, teraz czekam na rzepak i maki:)

      Usuń
  30. Sweterek-kolejny wspaniały ;-)
    Zdjęcia śliczne.
    Mnie urzekła ta wisząca mgła.
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwona, dziękuję:) Mgła mi też się podoba i to bardzo, marzę by zobaczyć ją własnymi oczami, ale trzeba na to niezłych poświęceń i szybkiej pobudki przed czwartą:)

      Usuń
  31. Strasznie sprytny, a kolor oszałamiający. przepadam za elektrycznymi odcieniami błękitu, za wszelkimi kobaltami i w ogóle za niebieskim, więc ten sweter szczegolnie podbił moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ten niebieski jest szczególnie trudny do zdefiniowania, w zależności od światła wygląda inaczej , ale jest faktycznie piękny:)

      Usuń
  32. Sweter - CUDO! Świetny kolor! Widoki, modelka, fotograf rowniez przecudne!
    Pozdrawiam ciepło :)
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudo, cudo i jeszcze raz cudo :D Zdjęcia jak zwykle powalają, a ty razem ze stweterkiem wyglądacie jak jedna całość, jest dla ciebie idealny ;) Piękne zdjęcia, taka urocza okolica... Super!

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękna okolica. Szczególnie podoba mi się zdjęcie na którym Góra Cisowa wyłania się spośród mgieł. Cała sesja przepiękna - sweter cudo! Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń