Góra Leszczynowa

niedziela, 17 kwietnia 2016
data:post.title



Dziś zapraszam Was na spacer. Zdjęcia świeżutkie, poranne, jeszcze przed deszczami.
Jakiś czas temu zastanawiałam się nad stworzeniem nowego bloga, poświęconemu głównie naszym wojażom po Suwalszczyźnie. Po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że nie mam czasu na dwa blogi, będę więc tutaj wrzucała wrażenia z naszych wędrówek. Może ktoś się zainspiruje, skorzysta i odwiedzi tę cudowną, wciąż nieznaną krainę. Na pasku głównym jest zakładka "Coś do zobaczenia" i to tam będę wrzucała wszelkie nasze wycieczki, piesze, rowerowe, rodzinne i samotne. Miejsca ciekawe, warte zobaczenia, niekoniecznie znane. Nie będziemy oczywiście ograniczać się do naszego regionu, od czasu do czasu odwiedzimy coś w sąsiednich powiatach i województwach. Także już dziś serdecznie zapraszamy! A dziś rodzinna wycieczka na mniej znaną "górę" - Leszczynową. Wycieczka idealna dla rodzin z dziećmi. Malownicza i niezbyt długa.


Łatwo tam trafić, a drogowskaz jest widoczny z głównej drogi. Skręcamy w szutrową drogę w Przełomce, dojeżdżamy do parkingu. Szlak jest oznaczony czarnym trójkątem. Jak widać nie będziemy długo maszerować:) 


Przed sobą mamy dwie drogi. Jedna, na prawo prowadzi do jeziora Hańcza, my jednak dziś idziemy zgodnie ze znakami, skręcamy w lewo.


Mieliśmy dodatkowego uczestnika wycieczki, towarzyszył nam do końca:)


Jak widać deszcz wisi w powietrzu, więc dobrze, że trasa nie jest zbyt długa.


Przed nami rozciąga się jeden z piękniejszych widoków na jezioro Hańczę, najgłębsze jezioro w Polsce. Podziwiamy widok i idziemy dalej drogą, dzieci mogą szukać czarnych  trójkątów namalowanych na drzewach i głazach:)



Jak zauważyliście, u nas jeszcze nie ma liści na drzewach, wiosna jest później niż w południowych regionach kraju. W lesie kwitną już zawilce i przylaszczki. Jesteśmy tu zawsze o każdej porze roku i nigdy nie wiem, kiedy podoba mi się tu najbardziej. Za tą porą roku przemawia brak latających i kąsających insektów:) Ale w lesie jest pięknie!



Jak nazwa wskazuje jest tu dużo leszczyn i ogólnie same drzewa liściaste. W lecie panuje tu przyjemny chłód, ale jest zdecydowanie ciemniej. Na pewno pokażę Wam to miejsce o wszystkich porach roku:))) 
Cały czas idziemy ścieżką, która jest bardzo dobrze oznaczona.


Skręcamy w prawo i podchodzimy trochę w górę.


Dochodzimy do miejsca docelowego, na którego końcu jest wieża widokowa.


Z góry rozciąga się taki widok:


I z drugiej strony


Zdjęcie może nie najlepszej jakości, ale chciałam uzyskać zbliżenie na widoczną w oddali najsłynniejszą górę Suwalszczyzny , Cisową Górę. Teraz widok jest najlepszy, a za chwilę drzewa pokryją się liśćmi i ten będzie troszkę ograniczony. Po krótkiej przerwie wracamy tą samą drogą do parkingu.


 Bardzo lubię ten widok, gdy wychodzimy z lasu na łąkę:


Gdy liści jest więcej, wrażenia są bardziej intensywne, jakbyśmy przekraczali bramę raju, światło wręcz nas oślepi:)



W tym momencie lunął deszcz, więc biegiem wracaliśmy do samochodu:)


Jest to idealna trasa rodzinna, krótka, mało wymagająca i bardzo widokowa.  Mam nadzieję, że się Wam podobała:))  Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:))

Wiola.


20 komentarzy

  1. Bardzo dziękuję Violu za śliczny spacer! W zeszłym roku byłam na Cisowej Górze, a tu mamy inne widoki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dziękuję:) Cisową też pokarzę co najmniej z raz, wszak to symbol Suwalszczyzny:) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia! Ja dziś zrobiłam ok. 9 km piechotą, ale nie w tak ładnych okolicznościach przyrody. (choć i tak nie mogę narzekać, bo w mojej dzielnicy jest bardzo dużo zieleni)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) 9 km to już nie spacerek, a kawał drogi! Wiosną, chyba wszędzie jest pięknie, w miastach, a szczególnie w zadbanych parkach, może być nieziemsko:) Pozdrawiam:))))

      Usuń
  3. Miły spacer w ładnej okolicy,zupełnie nie znam Suwalszczyzny więc z przyjemnością będę ją z Tobą poznawać :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) I już serdecznie zapraszam na kolejne wypady:)

      Usuń
  4. o tej Hańczy to chyba Chmielewska pisała :) a widoki masz przecudne, podobnie jak i ja tylko, że u mnie jeziora brak ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widoki tylko do patrzenia, oby jak najdłużej było tak dziko:) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. Super miejsce, świetne zdjęcia:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miejsce. Na twoich zdjęciach to jeszcze piękniej wygląda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne widoki :-) Fantastyczne miejsce.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam w tamtych rejonach - jest tak cudnie jak na zdjęciach ! Polecam i dziękuję za wycieczkę !

    OdpowiedzUsuń
  9. Hańcza? Pięknie pokazujesz krajobraz:))
    Nigdy jeszcze nie byłam nad naszymi jeziorami w tym rejonie...może kiedyś zawitam, kto to wie...?

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny, rodzinny spacer:) Zdjęcia bardzo nastrojowe, szczególnie te z tymi niesamowitymi chmurami... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń