Na koniec wakacji.

niedziela, 31 sierpnia 2014
data:post.title
            Wszystko co dobre szybko się kończy. Wakacje też:( Jutro pierwszy dzień szkoły, a także pierwszy dzień przedszkola. Młodsza właśnie jutro zadebiutuje w roli przedszkolaka , a ja nie wiedzieć czemu smucę się, może dlatego , że to tak szybko się stało? 
             Jakiś czas temu zrobiłam właśnie Młodszemu dziecięciu piękną tuniczkę z bawełny, idealną na lato. Wzór to wdzięczny Goldilocks autorstwa Lete, której jestem wierną fanką. Wzór, chociaż jest po angielsku, nie sprawił mi zbyt wielu problemów i po niecałym tygodniu córka mogła cieszyć się swoją tuniczką.





Młoda , choć bardzo ruchliwa , dzielnie znosiła pozowanie:)




Ostatni uśmiech już nieco z przymusu:)

Kilka, niezwykle uroczych  detali w projekcie, jak chociażby to poniższe marszczenie na plecach.



"Warkoczyki" na dole tuniki i takie same z przodu torsu.





Całość jest naprawdę bardzo udanym i chętnie noszonym udziergiem. Na lato idealne. Robiłam ją z uwielbianej przeze mnie bawełny . Oczywiście mam jej spory zapas w swojej przepastnej szafeczce. I oczywiście w różnych kolorach:) Najlepsze w tej tuniczce jest to , że można prać ją w pralce, jak się poplami to przeżyje tarcie (sprawdzałam) i można ją prasować. Każde z tych zabiegów nie odcisnęło żadnych widocznych zmian , co przy dziecięcej fantazji jest bardzo istotną sprawą, a poza tym , jest niezwykle miękka , w dobrej cenie i w fantastycznym kolorze :) Ideał!
A po cierpliwym, chociaż trwającym może z pięć minut, a może nawet i nie, nagroda w postaci...





....niczym nieskrępowanej kąpieli:)))

Dane techniczne:
Wzór: Goldilock 
Druty: 3.25
Włóczka: Alize Bella Batik
Kolor: 3263
Zużycie: Niecałe dwa motki.

Tym udziergiem kończę wakacyjny sezon i pora chyba zacząć myśleć o zbliżającej się jesieni. Pomysłów na ten wdzięczny dla każdej dziewiarki czas mam co niemiara i już cieszę się na samą myśl o tym, co zamierzam zarzucić na druty:)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i za najmilsze pod słońcem komentarze:)
Wiola.


41 komentarzy

  1. Przecudna. Bardzo podobają mi się kolory tej bawełny... Chyba sama sobie kupię na sweterek :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna tunika. A włóczka ma same zalety ;) U mnie tez jutro debiut przedszkolny! Szybko ten czas leci...
    Pozdrowienia i dobrego jutra ;) Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny projekt, a Modelka przesłodka! Do tego piękne zdjęcia, tylko lata szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka cudna modelka :) Pięknie zaprezentowała nowy ciuszek, bardzo ładny ciuszek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna sukienka, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna! Modelka i tunika! .... modelka bardziej :) no i świetne fotki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sukieneczka śliczna, ale gdyby nie Twoja córka nie prezentowałaby się tak dobrze. Wiolu, mała to urodzona modelka, pozuje z takim wdziękiem, że miło patrzeć. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna sukienusia a córcia to urodzona modelka. Nawet znudzenie dodaje jej uroku.
    Jesteś bardzo pracowitą osóbką, Wiolu. Twoje druciki produkują same konkretne projekty - sweterki, sukienki. Czekam co teraz nam pokażesz.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesłodka tuniczka! Uwielbiam oglądać te urocze detale na zdjęciach u Ciebie... Już pomijając fakt, że fantastycznie dziergasz, to tak pięknie umiesz pokazać, co najbardziej warte pokazania :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna tunika :-) Piękny kolor i doskonały fason. Bardzo mi się podoba. Niestety i tak najbardziej podoba mi się modelka :-) Nie mogę się napatrzeć na twoją córcię :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. A Ty tak młodziutko na zdjęciach wyglądasz a dzieci masz już takie duże?
    Podzielam Twoją sympatię do bawełny. Niestety dziergam tak wolno, że zaczęta wiosną bluzka gotowa będzie na przyszłe lato... może.
    Fajne zdjęcia w locie ;)
    No i tuniczka prześliczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Za parę dni już nie będę mogła powiedzieć, że jestem pani po trzydziestce, tylko starsza pani przed czterdziestką:)

      Usuń
  12. Super zdjęcia. Zachęciłaś mnie do tej włóczki. Tylko stare zapasy muszę powyrabiać. Udzierg bardzo udany. Zawsze robisz coś pięknego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiolu tuniczka jest prześliczna, aż sama zapragnęłam mieć taką :D ech szkoda że nie umiem dziergać tyle fajnych rzeczy można by stworzyć...u mnie dwójka dzieci poszła po raz pierwszy do przedszkola, też przeżywaliśmy z mężem jak to będzie i o dziwo dzieci były prze szczęśliwe :) oby było tak dalej, a mój synek bardzo mnie zaskoczył, bo jak kazali nam przyprowadzić starszą córkę do maluchów na początek to tak się cieszył i ją przytulał jakby się rok nie widzieli hihi

    OdpowiedzUsuń
  14. Tunika bardzo ładna a ja już jestem w połowie swetra:))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Wzór jest rzeczywiście piękny! Bawełenka ma elektryzujące kolory i świetnie pasuje na taki udzierg. Do tego wszystkiego modelka, że mucha nie siada!
    Tylko pogratulować!
    I jak tam po pierwszym dniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeżyłyśmy obie:) Na razie rokuje dobrze, bo chce iść jutro, ale tak naprawdę okaże się w następny poniedziałek. Już to przerabiałam w tamtym roku, po czterech dniach zabrałam, bo sama psychicznie nie wytrzymywałam, a poza tym Młoda w tamtym roku o tej porze nie miała jeszcze trzech lat, więc nie trzeba było na siłę ją uspołeczniać. Przez rok dojrzała, wydoroślała, zmieniliśmy przedszkole na prywatne z małą ilością dzieci w grupie (w tamtym roku były 34 maluchy w grupie, koszmar jakiś) , i teraz czekamy co z tego wyniknie, chociaż Młoda nie ma wyboru i musi już chodzić:) Pozdrawiam:))

      Usuń
  16. Piękna tunika a i modelka urody przepysznej. Wspaniała. Piękny kolor . Z tej bawełny robiłam bluzkę, tak jak piszesz ma wiele zalet. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mała jest cudna! Diabelskie ogniki migają w oczętach. Oj jak ja to lubię! Charakterne dziewczynki. Tunika jest śliczna! A jakie zdjęcia! U la la!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna ta Twoja córeczka Wiolu i tak sobie myślę, że to właśnie Ona dodaje uroku tuniczce:-)
    Gorąco Cię pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Modelka zaprezentowała przepięknie to cudne dziergadełko :) Sesja jak każda po prostu niezwykła!

    OdpowiedzUsuń
  20. Tunikę córcia zaprezentowała koncertowo :) Pięknie Jej w tych kolorach a i sama tuniczka jest śliczna. Co i rusz piękniejsze rzeczy pokazujesz aż jestem ciekawa co tym razem na druty wrzuciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu dziękuję:) Na drutach kardigan, jeszcze pewnie z trzy , cztery dni (wersja optymistyczna) i pewnie skończę:)

      Usuń
  21. Udzierg boski - i kolor, i wzór i wykonanie mnie zachwyciły. Żeby mój Szymek chciał nosić tuniczki ;-) My mamy jazdę z powrotem do przedszkola po 2 miesiącach wakacji - Młody stwierdził, że On chętnie posiedzi w domu i się ponudzi ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Słowa łodego zabrzmiały niczym groźba:) Ale może powrót nie okaże się bolesny?

      Usuń
  22. Ależ śliczności.
    Nie wspominając o małej modelce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaka urocza modelka :) zdjęcia w wodzie, super !
    Z tej bawełny jeszcze nic nie robiłam, ale jak mówisz, że jest dziecioodporna to chyba zakupię parę moteczków na udziergi dla córci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika dziękuję:) Ja dzięki Tobie zakupiłam spory zapasik Cable5 , a ta bawełna jest naprawdę w porządku, za tą cenę nie ma do czego się przyczepić:)

      Usuń
    2. Ja Cable KOCHAM. Ta bawełna jest cudna. Najchętniej wydziergałabym coś ze wszystkich kolorów bo są obłędne :)

      Usuń
  24. Wiolu, jak ja kocham Twoje zdjęcia.To profesjonalna sesja fotograficzna. Cudna i wdzięczna modelka z tym błyskiem w oku, które zwiastuje konkretną kobitkę i taką co to dobrze wie czego chce od życia! Słodka dziewczynka, taka do schrupania! Małe nóżki, które tyle drogi mają przed sobą...Tuniczka obłędna, bardzo mi się podoba to marszczenie w talii z tyłu, takie dziewczęce. Jak się wnuczki doczekam(oby nie za szybko-student młody jeszcze) to na pewno taką tunisię wykonam z przyjemnością! Pozdrawiam podziwiając !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabrysiu dziękuję:) Miło mi , bo tym razem zdjęcia robiłam ja, dosłownie w biegu, bo ciężko dziecko trzymać z dala od jeziora:) Wnuczków oczywiście Ci życzę , ale w odpowiednim momencie, jest tyle rzeczy do wydziergania dla dzieci, chociaż dla nas też , chyba nawet jeszcze większy wybór:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  25. Ależ słodkości!!!! Piękne foteczki wyszły z Twoją malutką modeleczką w szałowej tuniczce!!!! :) Pozdrawiam serdecznie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczna tuniczka, śliczna modelka, śliczne zdjęcia....
    jak zwykle :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Cóż za urocza modelka! A tunika idealna dla tej cudnej blondyneczki :) Pięknie w niej wygląda, na zdjęciach wyszła po prostu cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekna tunika, a Córeczkę masz cudną ;-))

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczniutka modelka, pięknie Jej w tej tanie, oj rośnie pannica ☺

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam nadzieję, że w trzeci dzień i w kolejne też chętnie pójdzie. Najgorzej bywa w poniedziałki, ale i to mija z czasem. Powodzenia.
    Tuniczka śliczna a bieg ku kąpieli jako żywo przypomina mi Twoje zdjęcia w udziergach. No, wobec takiej żywiołowości Wasz Fotograf to musi mieć tryb sportowy w aparacie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia w podskokach to już standard:) Muszą być i kropka:) Zdjęcia nie chwaląc się robiłam ja:) W aparacie nie ma trybów sportowych, ani innych, bo to strasznie zaawansowany sprzęt, ja jak robię , po prostu naciskam spust i koniec, Małżonek to specjalista od czasów , przesłon, obiektywów, jasności i innych tego typu zagadnień, ja po prostu strzelam bez zbytniego przejmowania się powyższymi trudnymi pojęciami:) Pozdrawiam:))

      Usuń
  31. Jejku, jaka piękna!!! Letnia wersja podoba mi się bardziej niż oryginalna. Właściwie dopiero teraz widzę że to piękny wzór. Super zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń